Mediacja w windykacji należności

Mediacja w windykacji należności:

Podpisałam z moim dłużnikiem ugodę przed mediatorem. Sąd ją w kilka dni zatwierdził. Jednak nic z tego dla mnie nie wynika. Dłużnik jak się nie wywiązywał z płatności, tak nie płaci. Czuję się bezradna i nie wiem jakie pozostały mi jeszcze środki zaradcze.

Taka sytuacja zdarza się często również w sprawach zakończonych wyrokiem sądu. Jednak nie wszystkie jeszcze środki swojej ochrony prawnej Pani wykorzystała.

W takiej sytuacji należy zwrócić się z wnioskiem do sądu o nadanie ugodzie (tak samo jak nadaje się wyrokowi sądu) klauzuli wykonalności. Sąd jest zobowiązany w krótkim czasie nadać takiej ugodzie odpowiedni status, pod warunkiem, że ugoda podlega wykonaniu w drodze egzekucji.

Sąd odmawia nadania klauzuli wykonalności albo zatwierdzenia ugody zawartej przed mediatorem w całości lub części, jeżeli ugoda jest:
– sprzeczna z prawem
– sprzeczna z zasadami współżycia społecznego
– zmierza do obejścia prawa
– jest niezrozumiała lub zawiera sprzeczności

Ugoda z nadaną jej klauzulą wykonalności stanowi dokument, na podstawie którego można się udać do komornika i prosić o egzekucję finansową swoich roszczeń.

Windykacja należności

Jestem kobietą biznesu, która do wszystkiego, co wżyciu posiada doszła pracą własnych rąk. Mam jednak klientkę, która od roku nie płaci ostatniej raty za zakupione urządzenie medyczne. Swoimi plotkami psuje też ciężko wypracowany wizerunek mojej firmy.
Zwróciłam się do znanej w Polsce firmy windykacyjnej o wyegzekwowanie moich należności. Sądziłam, że specjaliści zrobią coś więcej niż ja, czyli oprócz wykonywania grzecznych telefonów odwiedzą moją klientkę tudzież zastosują inne skuteczne formy perswazji, ale zgodne z prawem. Po roku dowiedziałam się, jak to firma wiele wykonała telefonów i że ciągle kto inny prowadził sprawę, bo klientka była niemiła i nikt tego nie chciał. Nie obchodziło ich tak małe zadłużenie (5000 zł z odsetkami). Dla mnie są to duże pieniądze, które pozwoliłyby pokryć całoroczne czesne studiów mojego starszego syna.
Jestem zrezygnowana z powodu swojej bezradności. Czy nie ma już prawa na takich ludzi? Do sądu nie chcę iść, bo to klientka. Mogłaby mi popsuć opinię, którą już podkopuje w obszarze moich usług.

Czy mogę udać się do mediatora w przypadku braku zapłaty przez klienta? Co on może zaradzić?

Zdecydowanie tak. Jest to wielka szansa na odzyskanie długu w formie, która odpowiada obu stronom i da im poczucie wpływu na rozwiązanie sporu Pani i klientce. Tym bardziej, że jest Pani świadoma możliwych konsekwencji społecznych i marketingowych dla swojej firmy. Gdyby weszła Pani w konflikt sądowy z klientką, nikt nie chce przewidywać poziomu frustracji po Pani stronie i po stronie klientki.

Warto wiedzieć, że zadowolony klient powie o swoich pozytywnych wrażeniach  przynajmniej trzem bliskim osobom, natomiast sfrustrowany klient opowie o złej obsłudze i złych wrażeniach z kontaktu z firmą aż jedenastu osobom. Tak mówią marketingowe statystyki.

Większość firm świadomych możliwości, jakie daje mediacja korzysta z niej. W zamian zyskuje nie tylko wspólnie wypracowaną ugodę, ale złagodzenie obyczajów w firmie, szczególnie względem klientów, otwiera sobie drogę do dalszej współpracy z klientami, którzy byli już na pozycji „spalonej”.
Z drugiej strony klienci, którzy mimo wcześniejszych trudności i nieporozumień, chętniej się przełamują i wracają do usługodawcy, który się z nimi dogadał na równych prawach i przy zachowaniu wzajemnego szacunku, jakie zapewnia mediacja.

Jest jednak sprawa, o której należy pamiętać. Mediacje są dobrowolne, zatem jedna i druga strona konfliktu musi wyrazić na nie zgodę. Jeżeli czuje się Pani na siłach, może Pani osobiście zaproponować klientce porozumienie bez przemocy, jakie daje mediacja. Jeżeli jednak przewiduje Pani odmowę, może Pani poprosić swojego mediatora do przejęcia inicjatywy od początku sprawy i skierowania zapytania do Pani klientki.

MEDIACJE A PODZIAŁ MAJĄTKU

MEDIACJE A SPRAWY RODZINNE

MEDIACJE A SPORY GOSPODARCZE

MEDIACJA A WINDYKACJA NALEŻNOŚCI

MEDIACJE A WIELKIE KORPORACJE

MEDIACJE A KOSZTY SĄDOWE

MEDIACJE A SPRAWY KARNE